top of page
Dzień II
5 VIII 2014r. 
Myślenice - Kraków
Gdów - Kraków
Dzień I 
4 VIII 2014r. 
Mszana Dolna - Myślenice

Dzień Bardzo długi - rozpoczęty dla pielgrzymów nszej wspólnoty w Myślenicach i Gdowie, gdzie odbywały sie Msze Święte na rozpoczęci pielgrzymowania gr. I i II oraz drugi dzien grupy IV. Pogoda - piękna i szczęśliwa - uciekliśmy dzisiaj przed tym okropnym deszczem. Jesteśmy wdzięczni wszystkim księżom i parafii w Zakliczynie za poczęstunek i ofiarę pieniężną, parafii Gorzków za wpaniały obiad i Ojcom Franiszkanom. Dziękujemy mieszkańcom Trąbek i Gminy Biskupice za wspaniałe i radosne podjęcie grupy z Gdowa. Nocleg w Sanktuarium Najświętszej Rodziny w Krakowie Bieżanowie to upragniony czas odpoczynku. Dziękujemy Bogu również za ten czas Adoracji przy Najświętszym Sakrmaencie i modlitwę za nasze rodziny. 

Wydarzenia na szlaku Pielgrzymim 

 

Od 4 VIII ruszamy w pielgrzymi szlak. Na tej stronie będziemy się dzielić wszelkimi przeżyciami... 

Dzień III 
6 VIII 2014r. 
Kraków - Raciborowice
Niepołomice - Więcławice
Dzień IV 
7 VIII 2014r. 
Raciborowice/Więcławice - Iwanowice

Dla takich chwil warto żyć! 5.00 ruszyliśmy z Bierzanowa na Wawel gdzie uczestniczyliśmy w Mszy Św. z ks. Kardynałem..       a potem droga długa aż do Raciborowic i Więcławic - tam też spotkaliśmy grupę III z Niepołomic i tak już jesteśmy wszyscy razem... Dzień męczący i jak się okazało smutny bo w wielu domach naszych pielgrzymów woda poniszczyła dorobek życia.. Nieustajemy w modlitwie za tych ludzi. 

Naj ……. Tak można określić ten dzień pielgrzymowania! Po pierwsze jest to najkrótszy dzień naszej pielgrzymki. Po drugie najmniej kilometrów do przejścia.  Po trzecie Można się wyspać. Po czwarte można dobrze zjeść – nawet pstrąga…. Gdyby nie ten deszcz i korek 5 km. na drodze krajowej nr. 7! Było by wspaniale a tak pozostaje tylko naj… 

Dzień V 
8 VIII 2014r. 
Iwanowice - Kąpiele Wielkie
Dzień VI 
9 VIII 2014r. 
Kąpiele Wielkie - Kroczyce

Od dziś miało być tylko lepiej. Początek dnia był niesamowity piękne słońce 26 stopni ciepła, lekki wiaterek – pogoda wspaniała! Mszę Św. celebrował dla nas ks. Bp. Grzegorz Ryś, który jak wiemy też pielgrzymuje z Wspólnotą II! Kroczyce, do których zdążamy to piękne miasteczko – dlatego też w tym dniu pielgrzymowało się nam bardzo dobrze! Po dotarciu po raz kolejny okazało się, że gościnność ludzi nie zna granic – prawie wszyscy spaliśmy w domach i pensjonatach! No i ten niesamowity wieczorek pogodny! Dzięki Ci Boże  za ten piękny dzień!

Nie ma wątpliwości że po naj… lepszym dniu następuję naj… dłuższy.. Z Iwanowic do Kąpieli  Wielkich to prawie 38 km.. Gdy otwarliśmy oczy zobaczyliśmy to co najgorsze może spotkać pielgrzyma ---- deszcz. Pielgrzym jednak wierzy w cuda – i ta wara pomogła. Bo już w Wysocicach zamiast deszczu było piękne słońce które nam przywiózł nie kto inny jak ks. Kardynał! Potem było tylko lepiej! Mimo lekkiego zamieszania z noclegami i późnego dotarcia na miejsce daliśmy radę! i po przytuleniu głowy do śpiwora można było zaśpiewać … ale to już było… 

Dzień VII 
10 VIII 2014r. 
Kroczyce - Poczesna
Dzień VIII 
11 VIII 2014r. 
Poczesna - Jasna Góra

1011 osób tylu Pielgrzymów Przywitało Jasnogórską Panią! Bogu niech będą dzięki! Wspólnie uczestniczyliśmy we Mszy Św. o godz. 19.00 z ks. Kardynałem, a potem nasz tradycyjny pogodny wieczór pod Wałami Jasnogórskimi! O 21.00 Odśpiewaliśmy apel i powiedzieliśmy sobie Dziękuję do zobaczenia za rok.. 

Dzień I
4 VIII 2015r. 
Mszana Dolna - Myślenice
Dzień II 
5 VIII 2015r. 
Myślenice - Kraków
Gdów - Kraków

Dzisiejszy wspaniały dzień rozpoczęliśmy Eucharystią.

3... 2... 1... START. Ksiądz proboszcz Tadeusz przypomniał nam jak ważne jest dla każdego pielgrzyma uświadomienie sobie celu pielgrzymki - tego do Kogo idziemy oraz wzbudzenie w sobie intencji. Piękna pogoda towarzyszyła nam przez większość dnia. W każdej z miejscowości w których się zatrzymaliśmy spotkaliśmy się z wielką życzliwością za którą serdecznie dziękujemy! Kasince za ciastka, Pcimiowi za pyszny obiad, Stróży za kanapki. Za to że otwierają swoje serca żeby przyjąć tych którzy zmierzają do Matki. Najciekawszym punktem dzisiejszego dnia była... burza! Przeczekaliśmy ją w małym ciemnym tunelu pomiędzy Pcimiem a Stróżą, śpiewając polskie przeboje:) dzięki pomysłowości naszych porządkowych uniknęliśmy przemoknięcia do suchej nitki!Każdy etap dzisiejszej wędrówki przebiegał nam spokojnie na modlitwie i śpiewach. W naszych intencjach pamiętaliśmy także o tych którzy pozostali w domach. Mieszkańcy Myślenic wcale nas nie zaskoczyli- przygotowali się wspaniale na nasze przybycie- niewiele brakowało a chętnych do przyjęcia pielgrzymów byłoby więcej niż nas:) dziękujemy Wam za to! I tak to prawie 200 pielgrzymów z Mszany Dolnej i okolic zasypia spokojnie po wyczerpującym ale radosnym dniu! Dobranoc!

Dzień III 
6 VIII 2015r. 
Kraków - Raciborowice
Niepołomice - Więcławice

Rozpoczęliśmy trzeci dzień wędrówki. Już od świtu, o 5 rano wyruszyliśmy na Wawel, gdzie Ksiądz Kardynał Stanisław Dziwisz odprawił uroczystą Eucharystię z udziałem wszystkich wspólnot Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej do Częstochowy.
Kardynał wygłosił do nas kazanie, w którym wyjaśnił hasło obecnego Roku Duszpasterskiego, a jednocześnie hasło XXXV Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". 
Podkreślił, iż nawracać się oznacza powracać do źródeł, które są w Bogu, uwalniać, wyzwalać się z egoizmu. Wierzyć zaś, oznacza szukać Boga, być narzędziem w Jego ręku. Zaznaczył, że to właśnie pielgrzymowanie jest znakiem gotowości do nawracania i przyjmowania Ewangelii. To także czas, by lepiej dostrzec własne miejsce w Kościele. Na koniec Kardynał poprosił o modlitwę w intencji Światowych Dni Młodzieży oraz powołań kapłańskich i zakonnych. Wezwał byśmy zaufali Bogu, a wtedy On sam będzie działał w naszym życiu. Umocnieni Słowem Bożym i Eucharystią, razem ze wszystkimi wspólnotami wyruszyliśmy w dalszą drogę. Przed Bazyliką Mariacką kard. Stanisław Dziwisz pobłogosławił i pozdrowił każdą z grup naszej wspólnoty. Przemierzając ulice Krakowa dotarliśmy na postój do Dworku Białoprądnickiego, gdzie powiedział do nas słowo bp Jan Szkodoń. W upale dnia szczęśliwie i z uśmiechami na twarzy dotarliśmy na nocleg do Raciborowic i Więcławic. Dzisiaj dołączyła do nas także grupa z Niepołomic, która ma za sobą pierwszy dzień pielgrzymowania. Na koniec dnia dziękujemy Bogu za słoneczny, bezdeszczowy dzień oraz siły i entuzjazm jakimi obdarza nas podczas wędrówki. Do zobaczenia jutro! :)

Dzień IV 
7 VIII 2015r. 
Raciborowice/Więcławice - Iwanowice
Dzień V 
8 VIII 2015r. 
Iwanowice - Kąpiele Wielkie
Dzień VI 
9 VIII 2015r. 
Kąpiele Wielkie - Kroczyce

Niedzielny poranek rozpoczęliśmy wspólną Mszą Świętą w Kąpielach Wielkich, której przewodniczył bp Grzegorz Ryś.
Podczas kazania przedstawił nam w jakim kierunku powinniśmy rozważać czym jest Eucharystia. Podkreślił, iż jest Ona drogą do przeszłości, do czasów, w których żył Jezus. Podczas Eucharystii bowiem na nowo przeżywamy śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Sakrament ten to także kierunek w przyszłość, w sferę życia wiecznego, która otwiera nam drogę do nieba. Jednak nie powinniśmy zakończyć na tym co było i będzie, ale przede wszystkim ważne jest by dostrzec obecność Eucharystii w naszym codziennym życiu. Poprzez spożywanie Ciała Chrystusa otwiera się drogę do miłości... Ksiądz Biskup na zakończenie życzył nam byśmy zawsze czerpali siłę z tego sakramentu, a co za tym idzie - byśmy Nim żyli! Po Mszy wyruszyliśmy w około 25 kilometrową drogę do Kroczyc, gdzie zatrzymaliśmy się na kolejny nocleg.
Podczas wędrówki towarzyszył nam upał, ale pielgrzymi entuzjazm przezwyciężył wszelkie słabości. Na postojach kosztowaliśmy pysznych kiełbasek, karczków i kurczaków z grilla przygotowanych przez organizatorów oraz chłodziliśmy się zimną wodą o której każdy z nas marzył. Na postoju w Siamoszycach złapał nas lekki deszcz, który udało się nam przeczekać w murach szkoły. Dzień zakończyliśmy pogodnym wieczorkiem poprowadzonym przez ks.Bogusława Seweryna. Dziękujemy Bogu za kolejny słoneczny dzień i za każdą kroplę deszczu.
Docierają do nas informacje o wsparciu modlitewnym pielgrzymów podążających na Jasną Górę. Dziękujemy za Waszą modlitwę! Pamiętamy o wszystkich, którzy w tym roku nie mogą być z nami i otaczamy Was modlitwą.

Dzień VII 
10 VIII 2015r. 
Kroczyce - Poczesna

Przedostatni dzień naszej wędrówki za nami.
Dziś mieliśmy do pokonania najdłuższy odcinek trasy. Rozpoczęliśmy wcześnie, Mszą Świętą o godz.6:30, którą celebrował ks.Jan Przybocki - główny koordynator Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę. Kazanie wygłosił do nas ks.Tomasz Plewa, w którym polecił każdemu z nas odpowiedzieć na pytanie: po co idziemy na pielgrzymkę? Porównał trud pielgrzymi do tekstu z Ewangelii, która mówi, że aby ziarno wydało owoc, musi najpierw obumrzeć. Tak samo dzisiaj, wielu z nas musiało doznać cierpienia i niewygód, aby doświadczenie pielgrzymowania mogło zaowocować w przyszłości. 
Umocnieni Słowem Bożym wygłoszonym przez ks.Tomasza wyruszyliśmy w drogę. Pierwszy odcinek przeszliśmy w przyjemnym chłodzie poranka. Następnie dotarliśmy do Żarek skąd ruszyliśmy na najcięższy odcinek zwany potocznie "piaskami". Na postoju gościliśmy księdza proboszcza z Niepołomic, który przygotował dla wszystkich pielgrzymów pyszny żurek i drożdżówki. Po posiłku i odpoczynku ruszyliśmy dalej. Tuż przed Poczesną złapała nas ulewa, jednak nie ostudziło to entuzjazmu niestrudzonych pielgrzymów. Ze śpiewem na ustach i uśmiechem na twarzach szczęśliwie dotarliśmy na nocleg.
To był ciężki, ale owocny dzień. Pomimo upałów, deszczu, bąbli, asfaltówki, zmęczenia... kładziemy się spać z uśmiechem na twarzy, bo już jutro... :)

Dzień VIII 
11 VIII 2015r. 
Poczesna - Jasna Góra

Ostatni dzień naszej wędrówki rozpoczęliśmy nabożeństwem pokutnym, zwanym potocznie "przeprośną górką". To dla nas czas przeprosin braci i sióstr za nasze chwilowe słabości, uszczypliwości, a także czas podziękowań dla wszystkich organizujących i uczestniczących w pielgrzymce. 

Nabożeństwo poprowadził ks. Łukasz Michalczewski, główny przewodnik naszej wspólnoty, który skierował do nas słowo nawiązując do tekstu Ewangelii o powrocie Syna Marnotrawnego. Porównał postawę młodszego syna opuszczającego dom i proszącego o majątek ojca, do ludzi, którzy odchodzą od Boga. Zaznaczył, iż młodszy syn opuszczając ojca i prosząc go o swój przydział majątku, uznał swego ojca za martwego. Tak samo my, grzesząc, odchodzimy od Boga, uznając Go za martwego. Postawa starszego syna, który ma pretensje do ojca o wydanie uczty na cześć powracającego syna, pokazuje nam, jak często mamy pretensje do wszystkich wokół, tylko nie do siebie. Potrafimy zobaczyć u drugiego drzazgę w oku, a nie widzimy belki, która tkwi w naszym. Należy przy tym także pamiętać, że Kościół jest dla wszystkich, także i przede wszystkim dla tych, którzy zbłądzili i chcą wrócić na właściwą drogę prowadzącą do Boga. Ksiądz przewodnik życzył nam także, abyśmy na ostatnich odcinkach drogi zostawili nasze grzechy i wierząc Ewangelię, nawrócili się do Boga.

Na koniec nabożeństwa przyszedł czas na podziękowania. Ksiądz Łukasz podziękował wszystkim księżom przewodnikom, siostrze zakonnej oraz klerykom, którzy szli we wszystkich czterech grupach. Z grupy myślenickiej księdzu Bogusławowi oraz klerykom Maksymilianowi i Adamowi, z grupy gdowskiej księżom Mieszkowi, Markowi oraz siostrze Natanie. Z grupy Niepołomickiej księżom Marcinowi, Tomaszowi i Rafałowi, z grupy mszańskiej księdzu Tomaszowi i klerykom Bartkowi, Darkowi i Bartkowi. 

W naszej wspólnocie pielgrzymowało ponad 800 osób i posługiwało prawie 120 funkcyjnych. Duże brawa należały się przede wszystkim pielgrzymom, bez których nie byłoby pielgrzymki. Także funkcyjni, którzy pracowali (dosłownie) w pocie czoła: bagażowi, kwatermistrzowie, muzyczni, porządkowi, techniczni, znakowi oraz skład Bazy, główni porządkowi Wojtek, Kamil i Jacek, główny kwatermistrz Rafał, kierowcy pojazdów wożących chorych pielgrzymów, załoga Malty i obsługa karetki oraz wielu innych funkcyjnych, zasłużyli na nasze gorące podziękowania.

Po przeprosinach i serdecznych podziękowaniach braciom i siostrom, wyruszyliśmy na ostatni odcinek naszej drogi do Matki. Po pierwszych 7 km, udaliśmy się na pierwszy postój, by odpocząć w cieniu drzew i nabrać sił na kolejne odcinki. 

Po drodze po raz pierwszy ujrzeliśmy cel naszej wędrówki - Jasną Górę. Wspólnie uklęknęliśmy, aby w głębi serc zawierzyć Matce Bożej ostatnie kilometry drogi.

Na kolejny postój zatrzymaliśmy się przy kościele w Brzezinach, gdzie spotkaliśmy się z grupami pozostałych wspólnot pielgrzymujących na Jasną Górę. 

Po ostatnim odpoczynku, pełni radości ze śpiewem na ustach, ruszyliśmy w drogę. U szczytu Jasnej Góry powitał nas ks. kard. Stanisław Dziwisz. Następnie udaliśmy się pod Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. To był bardzo wzruszający i wyczekiwany moment dla każdego z nas. Pokłaniając się Najświętszej Matce, oddaliśmy Jej wszystkie trudy naszego pielgrzymowania, prosząc o potrzebne łaski w intencjach, z którymi wędrowaliśmy przez 8 dni.

Dzień zakończyliśmy Mszą Świętą, celebrowaną przez ks. kard. Stanisława Dziwisza, który podziękował nam za trud pielgrzymowania i świadectwo naszej wiary. Zaprosił także wszystkich na Światowy Dzień Młodzieży do Krakowa w 2016 r.

Po mszy nasza wspólnota odśpiewała Apel Jasnogórski oraz zakończyła wspólne pielgrzymowanie pogodnym wieczorkiem. Razem bawiliśmy się chwaląc Pana u szczytu Jasnej Góry. Zatańczyliśmy taniec belgijski, zaśpiewaliśmy takie piosenki jak "Jestem rybakiem Pana", "'Tyś jak skała, Tyś jak wzgórze", "Tak, tak Panie, Ty wiesz, że Cię kocham", tańczyliśmy do piosenki "Crazy Frog", a nawet zatańczyliśmy kaczuszki :)

Na koniec ,zgodnie z tradycją, wszyscy porządkowi po raz ostatni w tym roku zagwizdali na gwizdkach, symbolicznie zakańczając w ten sposób pielgrzymkę. Ksiądz przewodnik Łukasz pobłogosławił nas i udaliśmy się w drogę powrotną do naszych domów.

4 - 11 sierpnia 2015r.

4 - 11 sierpnia 2014r.

To był błogosławiony czas dla każdego z nas. Zarówno dla tych, którzy przeszli całą trasę o własnych siłach, jak i dla tych, którzy szli kilka odcinków, kilka kilometrów, może kilka kroków, czy dla tych, którzy dołączyli do nas na Jasnej Górze. To błogosławiony czas także dla tych, którzy w tym roku nie mogli być z nami fizyczne, lecz łączyli się z nami duchowo. To dzięki Waszej modlitwie nie czuliśmy upału, bąble jakoś tak nie bolały, znikały zakwasy, nie puchły nogi. Nie ważne, ile kilometrów przeszedłeś o własnych siłach. Liczą się kilometry miłości, które po tej pielgrzymce mamy w naszych sercach. Liczą się kilometry łaski, której doświadczyliśmy podczas pielgrzymki. I w końcu, liczą się kilometry nawróceń, które dzięki wierze w Ewangelię, dokonały się w naszym życiu.

 

Do zobaczenia za rok! :)

Pierwszy Dzień na pielgrzymim szlaku dał nam wiele przeżyć nie tylko duchowych... Od Pięknego słońca poprzez wietrzny przemarsz "starą zakopianką" po ulewę w Pcimiu i tęczę na przywitanie w Myślenicach.

Pierwsza grupa w naszej wspólnocie, która rusza na pielgrzymi szlak to Mszana Dolna "niebiescy" gr. IV.

Dzień rozpoczęliśmy Eucharystią w Kościele św. Michała Archanioła! Dziękjemy Bogu za ten wielki dar jednocześnie skaładamy dziękczynienie za 350 kotletów w Pcimiu i za ciepłą strawę w Stróży. Dziękujemy myślenczanom za to że tak ochoczo przyjęli pielgrzymów i z uśmiechem witali ich nawet mimo spóźnienia! Do zobacznia jutro ...  

Drugi dzień pielgrzymowania już za nami...

To pierwszy dzień wędrowania dla grupy z Myślenic i Gdowa. , Przez całą drogę towarzyszyła nam bardzo miła atmosfera, ponieważ zostaliśmy serdecznie ugoszczeni przez sympatycznych mieszkańców miejscowości przez które przechodziliśmy. Nie zabrakło ciepłych słów, wsparcia modlitewnego, życzliwości i tego co trzeba by zaspokoić potrzeby ciała i ducha :)
Upalna temperatura podgrzewała atmosferę, a strumienie deszczu na pewno nie gasiły entuzjazmu śpiewających i pełnych energii pielgrzymów! Po całym dniu marszu dotarliśmy szczęśliwie na nocleg do Krakowa Bieżanowa. A dzień zakończyliśmy Adoracją i Apelem Jasnogórskim...

W drogę z nami wyrusz Panie… Tak prosiliśmy w Niedzielę, gdy ruszaliśmy w kolejny trudny odcinek naszego pielgrzymowania! Poczesna zawsze kojarzy się z męczącym dniem – ale zdaje nam się jednak, że tak ciężko nie było a wszystko dzięki wspaniałej pogodzie ducha Pielgrzyma i słoneczku, które świeciło z nieba. W Poczesnej byliśmy już o 19.00 a potem jeszcze pogodny wieczór i Apel Jasnogórski! Tak minął przedostatni dzień naszego pielgrzymowania – i jak tu się jutro żegnać. Już łzy z oka się leją. 

Czwarty dzień wędrówki grupa z Mszany Dolnej i Myślenic rozpoczęła Mszą Świętą w Raciborowicach, gdzie kazanie wygłosił ks.Adam Kurdas. Zaznaczył, iż postawa pójścia za Jezusem jest wezwaniem do nawrócenia. Ważne jest, by nasza wiara była trwałą relacją z Bogiem nie tylko wtedy, gdy wszystko układa się po naszej myśli, ale przede wszystkim kiedy jest nam ciężko.
Grupa z Gdowa i Niepołomic rozpoczęła dzień Mszą Świętą w Więcławicach, gdzie później dla całej naszej wspólnoty konferencje wygłosił ks.Robert Zych, który opowiedział jak rozeznać wolę Bożą? Zaznaczył, iż wola Boża to pragnienie szczęścia dla człowieka. 
Wieczorem szczęśliwie dotarliśmy na nocleg do Iwanowic, a dzień zakończyliśmy, z racji pierwszego piątku Drogą Krzyżową rozważając temat wiary oraz Adoracją i indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.
Dziękujemy Bogu za kolejny dzień wędrówki, za wspaniały nocleg i gościnność mieszkańców, której doświadczyliśmy na trasie.
Jutro przed nami długi odcinek. Rozkładamy karimaty i udajemy się spać... :)

Sobotę spędziliśmy w duchu modlitwy o nowe powołania kapłańskie i zakonne.  Dzień rozpoczęliśmy Mszą Świętą o 6:30 w Iwanowicach, gdzie kazanie wygłosił ks.Tomasz Jajecznica, który mówił jak pracować nad nawróceniem. Podkreślił, iż należy stawać się lepszym cały czas i nie zniechęcać się w słuchaniu głosu Boga i podążaniu za Nim. Po Mszy, udając się na pierwszy postój dołączyła do nas grupa z Niepołomic, która nocowała w Sieciechowicach. Na postoju w Wysocicach naszą wspólnotę odwiedził ks. kard. Stanisław Dziwisz. Podziękował i poprosił nas o modlitwę w intencji Światowych Dni Młodzieży oraz o nowe powołania. Życzył także, abyśmy odkryli to, co Pan pragnie od każdego z nas i nie bali się pójść za Jego głosem.
Dzisiejszy dzień był bardzo upalny, dlatego na postojach odpoczywaliśmy w cieniu pijąc zimne napoje. Mieszkańcy miejscowości przez które przechodziliśmy chłodzili nas polewając zimną wodą, za co im serdecznie dziękujemy! Odwiedziliśmy także klasztor w Imbranowicach, gdzie zostawiliśmy nasze intencje. Dziękujemy Siostrom Norbertankom za gościnę i modlitwę! W dniu dzisiejszym wędrowały z nami także siostry zakonne ze Zgromadzenia Służebnic Serca Jezusowego. Opowiadały nam o życiu sł.B.Klary Szczęsnej, współzałożycielki zgromadzenia, której beatyfikacja odbędzie się 27 września 2015r. Siostry mówiły także świadectwo o własnej drodze powołania. Dzień szczęśliwie zakończyliśmy docierając na nocleg do Kąpieli Wielkich oraz do Dłużca. Chłodzimy się zimnym prysznicem, zachowując gorąc w sercach na kolejne dni naszego pielgrzymowania do Czarnej Madonny! 

bottom of page