top of page

       Wszyscy obecnie zadają pytanie gdzie przebiega linia frontu w wojnie na terenie Syrii gdyż powstanie przeciwko reżimowi Baszara el-Asada od dawna przestało być tylko wojną domową i domaganiem się upadku reżimu dyktatora. Czy jest to konflikt międzywyznaniowy czy wojna religijna pomiędzy sunnitami a szyitami, podsycana przez przywódców religijnych jak i rządy państw, które próbują realizować swoje partykularne interesy. Przywódcy sunniccy wspierani m.in. przez Arabię Saudyjską nawołują do walki z reżimem Asada. W ostatnim okresie napływają z sąsiednich krajów do Syrii tzw bojownicy dżihadu, w tym z odłamu Al- Kaidy - Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu by nie tyle walczyć po stronie opozycji, co zbudować islamskie państwo i walczyć nie tylko z Zachodem ale również z alawitami czy szyitami. Z drugiej strony Hezbollah, radykalna organizacja szyicka z Libanu wzywa do poparcia Asada w walce z sunnicką opozycją. „Jeśli bitwa z sunnickimi terrorystami sprawi, że konieczne będzie, bym ja i cały Hezbollah udał się do Syrii, to pójdziemy do Syrii" - powiedział niedawno Hasan Nasrallah, przywódca Hezbollahu.
       Asad jednocześnie próbuje grać konfliktem, w którym chrześcijanie i alawici mieliby być ofiarami większości sunnickiej. Syria jest mozaiką różnorodnych grup religijnych jak i etnicznych, w której dominują sunnici (Arabowie i Kurdowie), stanowiący 75% społeczeństwa, 10% stanowią liczne odłamy chrześcijan (w tym pochodzenia ormiańskiego), 13% mieszkańców kraju to alawici, a pozostali to druzowie, szyici, ismailici.
 
      Wszystko zaczęło się 15 marca 2011 w Daraa na południu Syrii, gdzie grupa studentów napisała na murach anty-regimowe hasła. Studenci domagali się wolności oraz ustąpienia prezydenta. W momencie kiedy rząd rozpoczął represje protestujących, na ulicę wyszło społeczeństwo w wielu regionach Syrii tj. Hama, Homs, Latakia, Idlib, Aleppo, Deir al Zour. Na początku pokojowe demonstracje były ostro tłumione przez służby reżimu (Al Shabbiha), następnie przez armię. Masowe demonstracje społeczeństwa niezadowolonego z powodu sytuacji życiowej przerodziły się w antyrządowy ruch zbrojny. Przyczyną były dziesięcioletnie rządy Baszara al.-Assada. Protesty, szczególnie ludzi młodych, zwane Arabską Wiosną, wybuchły w Syrii po udanych rewolucjach w Tunezji, Egipcie oraz Libii, Jemenie.
     Konsekwencją walk jest masowe przemieszczanie się ludności cywilnej, szczególnie do krajów takich jak Jordan, Liban, Turcja i Irak. Powodem migracji są represje reżimu wobec ludności cywilnej, która jest zatrzymywana i więziona. Wg najnowszych raportów UNHCR ponad 1,9 mln osób uciekło z objętej wojną Syrii, w tym połowa to dzieci. Ponad 675 tys uciekło do Libanu, a ponad 515 tys do Jordanii. Szacuje się, że więcej niż 90 tys zostało zabitych.  
 

 

bottom of page